CUKIERKI KAWOWE
Pyszne cukierki typu „fudge",
przepisane od Patyski, która robiła je w wersji dla alergików. Potwierdzam jej
słowa: uzależniające i trudno skończyć na jednym, więc jeśli zamierzacie je
zrobić, to lepiej od razu zaproście gości, bo inaczej może się to skończyć tak,
że wszystko zjecie sami;-)
120 g masła
szklanka cukru
25 ml likieru kawowego (nie dałam, ale dałam troszkę wódki)
25 ml mocnego naparu kawowego
łyżka kawy rozpuszczalnej
łyżeczka cukru waniliowego (najlepiej z prawdziwą wanilią, ale niekoniecznie)
ok. 400 g mleka w proszku
Masło i cukier zagotować z łyżką wody i gotować powoli, aż mieszanina zacznie się karmelizować i zgęstnieje. Zdjąć z ognia, odczekać minutę i dodać napar, likier, cukier waniliowy oraz kawę rozpuszczalną i dobrze wymieszać. Następnie stopniowo dodawać mleko w proszku jednocześnie miksując mikserem (można też ucierać w makutrze) - mleka należy dodawać dopóty, dopóki mieszanina je "przyjmuje". Płaskie naczynie wyłożyć folią spożywczą i wylać masę. Odstawić, by ostygła, a następnie wstawić na kilka godzin do lodówki. Gdy masa stężeje, pokroić ją na nieduże cukierki. Cukierki najlepiej przechowywać w lodówce. Smacznego!
Śliczne! :)
OdpowiedzUsuńPS. Wspominam o Tobie w mojej książce :)
Ojej, czy mam się bać? A jest/będzie ta książka w księgarniach, żeby dało się ją obejrzeć? My z najbardziej upierdliwej (przepraszam za wyrażenie) mleczno-jajecznej alergii już wychodzimy, przynajmniej w stopniu bardzo ułatwiającym życie, ale oczywiście maszerujemy marszem alergicznym, więc przechodzi nam na wziewy:(
Usuń