piątek, 4 lutego 2011

PEANUT BUTTER PIE czyli kremowa tarta z masłem orzechowym


Ostatnio fascynują mnie amerykańskie desery – oto kolejny przykład po red velvet cake. No cóż, nie będę ukrywać, to ciasto do najzdrowszych i najbardziej dietetycznych nie należy. Ale od czasu do czasu można pozwolić sobie na odrobinę wysokokalorycznego szaleństwa, szczególnie jeśli należycie do wielbicieli masła orzechowego, które wyraźnie dominuje smak tego deseru.

PEANUT BUTTER PIE czyli kremowa tarta z masłem orzechowym

Spód:
ok. 180 g wafli czekoladowych (ja zrobiłam z ciastek digestive z czekoladą)
1 łyżka cukru (można pominąć)
6 łyżek masła

Masa:
ok. 250 g serka śmietankowego (cream cheese)
1 szklanka masła orzechowego
1 łyżka ekstraktu waniliowego (lub cukier waniliowy)
¾ szklanki ciemnego cukru (ja dałam ½ szklanki fruktozy)
1½ szklanki śmietanki 30%

Dodatkowo: starta gorzka czekolada

Spód:
Wafle (lub herbatniki) rozdrobnić w malakserze na proszek (i ewentualnie dodać cukier). Masło stopić, zalać nim okruchy, masą wylepić formę do tart, wstawić do zamrażalnika na czas robienia masy.

Masa:
Do malaksera włożyć serek, masło orzechowe, wanilię i cukier. Utrzeć na gładką masę. W drugiej misce ubić śmietankę i łyżką delikatnie wmieszać ją do reszty masy, aż stanie się jednolita. Wyłożyć masę na schłodzony spód, posypać startą czekoladą i włożyć do zamrażalnika na 4 godziny. Jeśli zamierzamy podawać ciasto później, należy przełożyć je do lodówki jakiś czas przed podaniem, żeby było kremowe (zdjęcie u góry), a nie twarde i zmrożone (zdjęcie u dołu). Smacznego!

17 komentarzy:

  1. z masłem orzechowym?
    a mogę kawałeczek? ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietna! Bardzo podoba mi sie pomysl na spod - jesli nawet nie zrobie tego ciacha, to spod z takich ciastek na pewno wykorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też ostatnio fascynują amerykańskie ciasta i inne wypieki ;) Śnią mi się po nocach same pekany i masła orzechowe hehe ;)
    Świetne ciasto, warte wypróbowania. Biegnę zobaczyć red velcet cake bo też się ostatnio na niego napatrzyłam ;)
    Pozdrawiam Serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczna ta tarta, z chęcią bym ją zdjadła!
    pozdrawiam,
    Szana!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham masło orzechowe miłością ogromną. Ta tarta to zdecydowanie coś w sam raz dla mnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawie zapowiada sie z tym maslem orzechowym:) juz mi slinka cieknie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo ciekawy przepis. Zważywszy na składniki masy, stwierdzam, że musi być bardzo dobra :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda świetnie i jeszcze z sernikowatych. I do tego z masłem orzechowym! Świetna fuzja.

    OdpowiedzUsuń
  9. W zrzucaniu wagi to nie pomoże, fakt.
    Ale jak dla mnie wszystko, co zawiera masło orzechowe wymyka się z kategorii "zbyt kaloryczne" ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cieszę się, że się Wam spodobało. Jak pisze Kubełek Smakowy, ciasto jest z gatunku sernikowatych, ale ja tam sera w ogóle nie czuję, mimo że stanowi on bazę dla masy. W każdym razie, jeśli lubicie masło orzechowe, powinno Wam posmakować:)

    OdpowiedzUsuń
  11. absolutna rozpusta w biały dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pożarłabym od razu połowę, ale u nas w domu orzechy są zabronione ze względu na alergię:(
    Uwielbiam nie pieczone serniki na takim spodzie...

    OdpowiedzUsuń
  13. Potem przechowujemy ciasto w zamrażalniku? Czy może spokojnie leżec w lodówce?

    OdpowiedzUsuń
  14. Fuckhead: Potem ciasto przechowujemy już w lodówce. Zamrażalnik konieczny jest tylko w pierwszej fazie. Ale można sobie część zamrozić na potem, żeby się lepiej utrzymało.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja moje musiałam ciągle przechowywać w zamrażalniku i w sumie jadło się jak lody i było pycha:) W lodówce górna warstwa robiła się za bardzo 'ciapowata'. Myślę że mogłam dodać za dużo śmietany stąd ten powód.

    OdpowiedzUsuń
  16. Fuckhead: A może to ja po prostu już nie pamiętam - robiłam to ciasto tylko raz i może źle zapamiętałam, że można je trzymać w lodówce. Jeśli tak, to przepraszam Cię za wprowadzenie w błąd. Ale cieszę się, że smakowało:)

    OdpowiedzUsuń