poniedziałek, 5 grudnia 2011
BIAŁE MICHAŁKI
Domowe trufle, z przepisu krążącego po sieci, które mają przypominać kupne Białe Michałki. Czy naprawdę przypominają? Chyba nie za bardzo, ale są smaczne. Szczególnie posmakują wielbicielom mleka w proszku. Z podanej porcji wychodzi ich dużo, więc jeśli mamy mniejsze potrzeby można zrobić z połowy składników. Przepis oryginalny pochodzi z bloga Cukrowa Wróżka Czaruje.
BIAŁE MICHAŁKI
Składniki:
150g białej czekolady
¾ szklanki mleka
50g masła
1/3 szklanki cukru
opakowanie cukru wanilinowego
3 szklanki mleka w proszku
100g pokruszonych herbatników
1 szklanka zmielonych, niesolonych orzechów arachidowych (moim zdaniem smaczne też będą z solonymi jeśli lubicie smaki słono-słodkie)
Wykonanie:
Mleko zwykłe podgrzać z cukrami i masłem.
Czekoladę rozpuścić na parze, ale w kuchence mikrofalowej.
Do mleka dodać mleko w proszku, miksując, żeby nie zrobiły się grudki. Porcjami dodawać stopioną, ciepłą czekoladę,
Wrzucić orzechy, wymieszać i odstawić do ostudzenia. Po godzinie dodać pokruszone herbatniki i wstawić do lodówki do stwardnienia.
Formować kulki, albo wycinać prostokąty, które można obtaczać w cukrze pudrze, wiórkach kokosowych, lub zanurzać w białej czekoladzie (ja obtoczyłam w pokruszonych orzeszkach). Smacznego!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Sama nigdy nie przygotowywałam trufli, ale uwielbiam. Twoja wersja wygląda doskonale, a smaki słodko-słone lubię najbardziej, więc z pewnością wybrałabym solone orzeszki :)
OdpowiedzUsuńAkurat te cukierki mi za bardzo nie smakują, ale takie zrobione w domu trufle muszą być pyszne!:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowały.:) Byłabym bardzo wdzięczna, gdybyś zamieściła linka do mojego wpisu, bo to autorski przepis, a widzę go ostatnio na wielu blogach i nie chciałabym, żeby ślad się zatarł :)
OdpowiedzUsuńhttp://ciasteczkowepotwory.blox.pl/2010/10/Trufle-ala-tort-truflowy-Sowy-biale-Michalki.html
Próbowałam wstawić link, ale niestety jeśli cały wpis jest już na blogu, to nie jestem w stanie tego zrobić - pisałam już, że ta opcja u mnie szwankuje i mogę wstawiać linki tylko przed zamieszczeniem całego posta. Zanim do tego doszłam nie mogłam tego wcale robić:( Dlatego dopisuję tylko zdanie, że to z Twojego bloga.
OdpowiedzUsuń